Przeziębienie to choroba wirusowa, która atakuje głównie w sezonie jesienno-zimowym. Jej objawy to zwykle stan podgorączkowy, złe samopoczucie, katar, kaszel, ból gardła, głowy i mięśni, a także utrata apetytu i senność. Każda osoba cierpiąca z powodu przeziębienia chciałaby, by dokuczliwe symptomy minęły jak najszybciej. Czyli… kiedy? Ile trwa przeziębienie u dziecka lub dorosłego? Jakie etapy obejmuje i kiedy warto zgłosić się do lekarza, by omówić niepokojące objawy?
Przeziębienie u niemowląt – czyli u dzieci do ukończenia 12 miesiąca życia – trwa zwykle najdłużej. Objawy u takich maluszków mogą utrzymywać się nawet do 2 tygodni, co wynika z faktu niedojrzałości układu immunologicznego. Pociecha jest wówczas bardzo narażona na wnikanie wirusów do organizmu – nie nabyła jeszcze odporności ze szczepień, nie przechodziła żadnych chorób zakaźnych, więc „pamięć immunologiczna” jest tak naprawdę pusta i organizm nie ma wystarczających narzędzi do obrony przed wirusami.
U tak małego dziecka pojawią się oczywiście klasyczne objawy – podobne do tych, jakie są obecne przy przeziębieniu u osoby dorosłej. Obejmują one katar, kaszel, kichanie, podwyższoną ciepłotę ciała, marudność, płaczliwość, zmniejszony apetyt. Dodatkowo u niemowląt w przebiegu przeziębienia mogą (ale nie muszą) pojawić się objawy ze strony układu pokarmowego (w tym wzmożone ulewanie oraz rozrzedzenie stolca).
Im starsze dziecko, tym objawy przeziębienia utrzymują się u niego krócej. Maluch powyżej 2 roku życia, aż do ukończenia 6-8 lat może chorować od kilku (7-8) do nawet kilkunastu dni. Okres ten zależy od przebytych wcześniej chorób, a także od przyjęcia wszystkich obowiązkowych i zalecanych szczepień profilaktycznych (niektóre z nich są w stanie złagodzić przebieg zwykłego przeziębienia czy grypy).
U nastolatków okres chorowania skraca się i przeziębienie nie trwa u nich zazwyczaj dłużej, niż 7-9 dni. Po tym czasie ustępuje (objawy powoli stają się mniej dokuczliwe) i nie pozostawia powikłań.
Przeziębienie u dorosłych trwa zazwyczaj od 3 do 5 dni, choć u niektórych osób objawy wycofują się dopiero po upływie tygodnia od odnotowania pierwszych symptomów. Niestety, im pacjent jest starszy, tym przeziębienie może trwać dłużej. Dotyczy to oczywiście seniorów, których podatność na infekcje wraz z wiekiem wzrasta, a mechanizmy obronne organizmu – słabną.
Na przedłużające się objawy przeziębienia należy zwracać szczególną uwagę nie tylko u seniorów, ale również u dorosłych z chorobami towarzyszącymi – w tym ze schorzeniami układu oddechowego (pylica, przewlekła obturacyjna choroba płuc – POChP, nowotwory płuc, aktywna gruźlica), układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienie, miażdżyca, zakrzepica) oraz z zaawansowaną cukrzycą.
Przeziębienie dzieli się zazwyczaj na 4 fazy, obejmujące okres inkubacji wirusa (jego wniknięcie do organizmu), okres pojawienia się pierwszych objawów, później – zaostrzenia choroby, a na końcu – okres wycofywania się symptomów. Tak, jak zostało to wspomniane powyżej, w zależności od wieku pacjenta oraz towarzyszących mu chorób, rozwój tych etapów i ich zakończenie może obejmować okres od kilku do nawet kilkunastu dni. Jeśli objawy po tym czasie ustąpią całkowicie, to nie ma powodów do niepokoju. W jakich okolicznościach powinniśmy jednak zgłosić się do lekarza w trakcie infekcji lub po „zwykłym” przeziębieniu?
Oczywiście wizyty lekarskiej wymaga również sytuacja, w której objawy infekcji wirusowej nie ustępują (nawet pomimo leczenia objawowego) i utrzymują się powyżej 2 tygodni.
Źródła: